IX Zjazd Delegatów Stowarzyszenia Polaków Represjonowanych przez III Rzeszę, w którym miałem zaszczyt uczestniczyć, przebiegał w smutnej atmosferze. Garstka osób w skali całego kraju nie może się doczekać zadośćuczynienia za wszystkie doznane krzywdy. W Sejmie leży senacki projekt zrównujący świadczenia represjonowanych przez III Rzeszę z innymi poszkodowanymi przez podobne totalitaryzmy. Niestety, obecna władza nie chce przystąpić do jego procedowania. Dlatego włączyłem się czynnie w pomoc dla tej grupy społecznej, wierząc że uda się ich słuszne postulaty wprowadzić w życie.